sobota, 5 kwietnia 2014

Czas do domu!

Czas naszego pobytu w Chicago dobiega końca. We wtorek 9 kwietnia 2014 opuszczamy gościnne progi Fundacji "Dar Serca" i po siedmiu miesiącach pobytu wylatujemy wreszcie do domu. Nasza misja została wypełniona: Lester ma wyprostowany kręgosłup! Jego narządy wewnętrzne: płuca, serce i żołądek, mają teraz potrzebną przestrzeń i mogą prawidłowo funkcjonować. Najbliższe miesiące będą czasem dalszej rekonwalescencji, ale już cieszymy się z efektów operacji. O tym, jak niesamowitą pracę wykonali amerykańscy lekarze, niech świadczą poniższe zdjęcia.


zdjęcie z przodu przed operacją


zdjęcie z przodu po operacji


zdjęcie z boku przed operacją


zdjęcie z boku po operacji
 
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy na różne sposoby pomogli nam w osiągnięciu tego celu. Niemożliwe jest choćby wymienić wszystkie te osoby. Jeśli by stanęły obok siebie, byłby to wielki tłum ludzi. Samych lekarzy i pielęgniarek obecnych przy operacjach było 12 osób przy pierwszej i 20 osób przy drugiej! Koszt całego przedsięwzięcia to kilkaset tysięcy dolarów. Ktoś musiał za to zapłacić, większości tych osób nigdy nawet nie poznamy, ale jesteśmy im bardzo wdzięczni za ich wielkie serca. Kilkanaście osób z Fundacji "Dar Serca": pracownicy i wolontariusze zajmowało się całą otoczką naszego pobytu w Stanach. Praca Fundacji natomiast nie byłaby możliwa bez ofiarności Polonii... Nie sposób nie wspomnieć o naszej wspaniałej duchowej rodzinie zarówno z Polski jak i USA, którzy zanosili modlitwy do Niebiańskiego Ojca o zdrowie Lestera, bo przecież "jeśli Pan domu nie zbuduje, na próżno trudzą się ci, którzy go budują" - bez Bożego błogosławieństwa i tak nic by się nie udało! Mnóstwo osób nas odwiedzało, dzwoniło, przynosiło kartki i podarunki. Za każdy odruch serca, wsparcie i dobre słowo, gorąco dziękujemy!

1 komentarz:

  1. Jak zobaczyłem ten naprostowany kręgosłup to płakać mi się chce ze wzruszenia. Dzięki Bogu za lekarzy specjalistów!

    OdpowiedzUsuń